Czego copywriter może nauczyć się od Martina Luthera Kinga?
Jak to się stało, że czarnoskóry pastor w czasach przed erą Internetu przekonał do swojej wizji setki tysięcy ludzi? Co sprawia, że jedne firmy sprzedają swoje towary na pniu, a inne (mimo reklamy!) ledwo przędą? Dlaczego jedna oferta chwyta za serca, a obok innej, podobnej, przechodzimy obojętnie? Tajemnicę najlepszych odkrył Simon Sinek, którego rewelacyjne wystąpienie jest kanwą tego tekstu.
Persona. Dlaczego musisz ją mieć?
Jeśli coś jest dla wszystkich, to jest dla nikogo. To dlatego o pomoc powinniśmy zwracać się do konkretnej osoby, a nie do tłumu. W copywritingu podobnie: pisanie do wszystkich = wołanie na pustyni. Do sukcesu prowadzi tylko jedna droga: zrozumieć i maksymalnie szczegółowo wyobrazić sobie osobę, do której ma dotrzeć nasz komunikat. Pomocą może tu być persona.
Lew, seter, bóbr czy wydra? Poznaj swojego klienta
Jeśli piszesz ofertę dla wszystkich, nikogo nie przekonasz. Aby Twoja argumentacja była skuteczna, musisz dobierać ją „pod klienta”, a skoro tak, to bez poznania tegoż klienta się nie obejdzie. Pokażę Ci dziś 4 typy klientów i opowiem o tym, jakie argumenty trafiają do każdego z nich.
USP, czyli dlaczego mam kupić właśnie od Ciebie
Popatrz oczami klienta na własną ofertę. „Ceny podobne jak u konkurencji, jakość obsługi podobna, produkt podobny. Dlaczego mam kupić właśnie od Ciebie?” No właśnie – dlaczego? Jeśli chcesz, żeby potencjalny odbiorca Twojej oferty nie zadawał sobie tego pytania (albo szybko znalazł na nie odpowiedź), określ swoją USP.
Brief – po co to komu?
Każdy nastawiony na efekty copywriter zaczyna współpracę z klientem od prośby o wypełnienie briefu, czyli formularza służącego ustaleniu najważniejszych elementów zlecenia. I tu nierzadko zaczynają się schody, bo zdarza się, że klienci uważają ten etap współpracy za zbędną formalność. Szkoda! Brief to bardzo ważny dokument – i to dla obu stron.
Top 5 (pseudo)copywriterskich niewypałów
Przeglądam dziennie kilkanaście do kilkudziesięciu stron. Podglądam konkurencję klientów, dla których piszę, szukam firm świadczących usługi, których sama aktualnie potrzebuję itd. Patrzę, czytam i – to już chyba skrzywienie zawodowe – przyglądam się jakości zamieszczanych na witrynach tekstów. Obstawiam ich skuteczność,…
Jaki copywriting podoba się Google?
Masz świetny produkt lub usługę. Strona gotowa, czekasz… I nic. Dlaczego? Przyczyny mogą być różne. Może klientów zniechęca słaba funkcjonalność strony? Może słaby tekst? A może po prostu ludzie nie mieli szansy obejrzeć Twojej witryny, bo wyszukiwarka „upchnęła” ją gdzieś na entej stronie w wynikach wyszukiwania? Dowiedz się, jak tekstami pozycjonować stronę w Google.
Jak wybrać dobrego copywritera?
Wartościowe treści będą dla Ciebie zarabiać – to pewne. Co jednak zrobić, jeśli nie masz czasu pisać lub wiesz, że z pisaniem Ci nie po drodze? Potrzebny Ci copywriter! Zobacz, jak wybrać naprawdę dobrego.