Z copywritingu można wyżyć. Można wyżyć nawet całkiem godnie. Ale trzeba dać sobie szansę. Szczególnie dziś, w czasach AI, nie wystarczy po prostu pewnego dnia wpaść na pomysł „będę zarabiać na pisaniu” i samym tylko legendarnym lekkim piórem próbować podbijać rynek. Jak się postarać o więcej?
Krok 1: Zdobywaj kolejne sprawności
Ustalmy raz na zawsze: copywriting to NIE jest pisanie byle czego. To nie lekkie pióro, które Cię niesie. To projektowanie tekstu pod założony cel. Im bardziej umiesz sterować słowami i zdaniami ku temu celowi, tym lepiej. Już samo to sprawi, że Twoja wartość na rynku rośnie.
A zatem: wierz w swoje wrodzone zdolności, ale nauki warsztatu nie zaniedbuj. Zwróci Ci się z nawiązką.
- Zapisz się na listę oczekujących. (To NIE zobowiązuje do zapisu na kurs).
Krok 2 (do wyboru):
Teraz kiedy już jesteś prawdziwym ekspertem, pomyślmy, jak się zakręcić, żeby miesięcznie mieć na koncie wynagrodzenie bardziej niż godne.
Na pewno możesz brać każdą pracę, jaka tylko się nadarzy. Niech działa skala: dużo pracy = więcej pieniędzy. Ale to droga donikąd.
Po pierwsze: szybko się wypalisz i odechce Ci się. Nie tylko dużych ilości pracy, ale i pracy w ogóle. A copywriting znienawidzisz.
Po drugie, przy takim podejściu do pracy nie dopieścisz każdego zlecenia. Wcześniej czy później jakieś mniejsze zadania zaczniesz przerzucać na wolne chwile (czyt. robić „na odwal się”) albo zaczniesz popełniać błędy, bo z przemęczeniem nie wygrasz. Klienci nie będą zadowoleni.
Jeśli w takim razie nie praca na akord, to co? Oto kilka sposobów:
Opcja 1: Naucz się języka obcego
Naucz się tak super. Tak, żebyś mógł pisać w tym języku dla firm, które prowadzą interesy międzynarodowe albo dla firm zagranicznych. Dlaczego nie?!
Nie muszę Cię przekonywać, że pieniądze będą 3, 4 albo i więcej razy wyższe niż te uznawane na naszym rynku za całkiem niczego sobie.
Opcja 2: Znajdź niszę i wyspecjalizuj się w niej
„Copywriterów” (samozwańców) jest mnóstwo. Prawdziwych copywriterów jest mniej. Ale tych prawdziwych, którzy dodatkowo są wyspecjalizowani np. w branży metalowej albo w hodowli mrówek… Uuuu! Ze świecą szukać! Jeśli już się takiego znajdzie, to jest on wart każdych pieniędzy.
Opcja 3: Pomóż ludziom naprawdę więcej zarabiać
„Piszę teksty, które sprzedają” — wielu copywriterów reklamuje się w ten sposób. Niewielu jednak potrafi udowodnić, że ich teksty rzeczywiście coś sprzedały.
Jeśli faktycznie nauczysz się optymalizować konwersję i zwiększać zyski – wieść się rozniesie. Przyjdą ludzie z polecenia.
Jeśli na swojej stronie zamieścisz opinie klientów, którzy potwierdzą, że masz sprzedażowe supermoce – odwiedzający nie będą potrzebowali więcej zachęt do współpracy z Tobą.
Jednym słowem: kolejka do Ciebie ustawi się bardzo szybko. I obstawiam, że większość zainteresowanych zgodzi się na każde warunki.
Opcja 4: Zaoferuj więcej
Nie poprzestawaj na projektowaniu tekstów. Poznaj narzędzia „z okolic” treści – np. umożliwiające tworzenie grafik i krótkich filmów do social mediów, i zaoferuj tworzenie treści od A od Z – od pomysłu aż po gotowe posty i rolki.
A może dołożysz do tego jeszcze strategię? Możesz tworzyć strategię komunikacji marki albo zaoferować content management – dobierać tematy i formaty do celów biznesowych swoich klientów, pisać samodzielnie lub zarządzać podwykonawcami, analizować skuteczność itd.
Krok 3 (niezbędny): Uwierz w siebie i w wartość swojej pracy
Last but not least, a nawet więcej: jakież to ważne! Ile ja osób spotykam, które boją się tak bardzo i nie wierzą w siebie do tego stopnia, że wyspecjalizowały się… w czekaniu.
Czekają, aż będą wszystko (ale to naprawdę wszystko) wiedzieć. Aż przeczytają wszystkie książki albo nawet jakąś napiszą. Aż klienci sami przyjdą. Aż… [wstaw, co tylko chcesz; na pewno znajdzie się ktoś, kto ma taki właśnie powód].
Jeśli i Ty do takich osób należysz…
Nie czekaj, aż wszystko dobrze się ułoży. Życie nigdy nie będzie doskonałe. Zawsze będą istniały wyzwania, przeszkody i mniej niż idealne warunki. A więc co? Zacznij teraz. Z każdym wykonanym krokiem będziesz rosnąć w siłę, będziesz rozwijać swoje zdolności, wzmacniać pewność siebie i będziesz odnosić coraz większe sukcesy. [Mark Victor Hansen]