Im dłużej ludzie pozostają na Twojej stronie, tym lepiej dla Ciebie — co do tego nie ma wątpliwości. Czas wizyty mówi nam bowiem — jak to tłumaczy Bartłomiej Speth — „czy klienci są zadowoleni i odnaleźli na naszej stronie to, czego szukali”. Poznaj 5 pozatekstowych elementów, które pomogą Ci przekonać Google’a, że Twoja witryna to mekka, do której warto prowadzić wirtualnych pielgrzymów.
-
Zdjęcia
Zdaniem Joanny Wryczy-Bekier:
[…] trzeba pamiętać, że w tekście użytkowym zdjęcie pełni również funkcję użytkową. Zdjęcia muszą być wyraźne i w oczywisty sposób wiązać się z treścią.
Zdjęcie, które ma znaleźć się na Twojej stronie WWW, powinno być:
- dobrej jakości (dobrze wykadrowane, wyraźne);
- odpowiednio ostre, jasne i nasycone kolorami;
- dynamiczne – dobrze, jeśli coś się na nim dzieje, jeśli są na nim ludzie. Zadbaj, żeby osoby ze zdjęć zachęcały do pozostania na stronie, a nie do jej porzucenia: fotografie postaci patrzących w lewo wyrównuj do prawej strony, a zdjęcia osób zwróconych w prawo – do lewej strony;
- legalnie pozyskane i opublikowane – zdjęcia objęte są prawem autorskim, jeśli więc nie chcesz dostać pewnego pięknego dnia zaproszenia do zapłaty lub doświadczyć innej związanej ze złamaniem tego prawa „przyjemności”, publikuj tylko te zdjęcia, które masz prawo wykorzystać: własne (z zachowaniem prawa o ochronie wizerunku!), zakupione lub pobrane z bezpłatnych banków zdjęć (np. Pexels albo Pixabay). Jeśli natomiast publikujesz zdjęcie z innej strony WWW, nie zapomnij podać źródła;
- niewielkie rozmiarowo – jeśli wrzucisz zbyt duże zdjęcie, będzie się ono wolniej ładować, a to z kolei mocno nadwyręży cierpliwość odbiorcy.
Oczywiście pojedyncze zdjęcie to przede wszystkim sposób na uatrakcyjnienie tekstu (jakże ważne!). Niewielkie są szanse, że zatrzyma ono na dłużej czytelnika. Ale już galeria zdjęć albo slideshow z atrakcyjnymi komentarzami… Bartłomiej Speth zapewnia, że dobra galeria to patent na dodatkowe 60 sek. obecności użytkownika na stronie. Dlaczego z niego nie skorzystać?
-
Filmy
Oto co w kwestii filmów radzi Joanna Wrycza-Bekier:
Podobnie jak zdjęcia, [filmy] powinny spełniać funkcję użytkową. Poszczególne ujęcia powinny być wyraźne i najlepiej statyczne. Unikaj materiałów, w których występują nagłe ruchy kamery – mogą one powodować trudności ze zrozumieniem.
Zdaniem wspomnianej autorki najlepiej sprawdzają się klipy filmowe o długości max. 90 sek. Nie zgadza się z tym Bartłomiej Speth, który doradza zamieszczanie kilkuminutowych plików video.
Kto ma rację? Przetestuj oba rozwiązania i sam oceń.
-
Prezentacje i infografiki
Dodatkowe 60 sek.? Proszę bardzo! Przygotuj prezentację lub infografikę, która w przyjazny i nieprzegrzewający zwojów mózgowych sposób przeprowadzi czytelnika przez zawiłości jakiegoś tematu albo Twojej oferty. Nie tylko zatrzyma ona internautę na stronie, ale też – jeśli zadbasz o umieszczenie w niej (info)grafiki – pomoże więcej zapamiętać.
Zdaniem badaczy nasz mózg zapamiętuje najlepiej informacje podane właśnie w postaci graficznej (aż 90% – dla porównania: tylko 10% informacji dochodzących do mózgu pochodzi z tego, co czytamy, a 20% z tego, co słyszymy).
-
Podcasty
Świetny sposób na zatrzymanie i przywiązanie czytelnika do strony (o ile zechcesz zamieszczać podcasty cyklicznie).
Podcasty, to – jak wyjaśnia Aneta Głowacka na bloga Brand 24:
nieodpłatnie dostępna treść publikowana za pośrednictwem internetu jako przekaz audio lub wideo. Pierwotnie były one „nadawane” do urządzeń iPod, stąd nazwa to połączenie dwóch słów – iPod oraz broadcast (nadawać).
Oto co wspomniana autorka doradza osobom chcącym wzbogacić swoje wirtualne zasoby o świetne podcasty:
- Przygotuj dobrą nazwę (atrakcyjną, a zarazem informującą o tym, jaką tematykę poruszasz).
- Twórz treści, których sam chętnie byś posłuchał.
- Zadbaj o dobrą jakość nagrań (na początek wystarczy mikrofon i komputer z darmowym programem Audacity).
- Publikuj regularnie w odpowiednim czasie (raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie, najlepiej we wtorek).
- Zadbaj o odpowiednią długość (idealny czas to 22 minuty).
-
Linki wewnętrzne
Odsyłaj czytelnika do innych swoich tekstów. Zamieszczaj pod swoimi wpisami linki do artykułów o podobnej tematyce, chętnie czytanych. Jeśli oczarujesz czytelnika jednym wpisem, dlaczego nie miałby zainteresować się i kolejnymi? Zatrzymasz w ten sposób internautę na co najmniej 180 dodatkowych sekund, a przy okazji zapunktujesz u Google.
- Jaki copywriting podoba się Google Dowiedz się, o co jeszcze warto zadbać, żeby Twoja strona pojawiała się wśród pierwszych wyników wyszukiwania.
***
Lista oczywiście nie jest pełna. Moglibyśmy dorzucić jeszcze quizy, porządnie opracowaną bazę wiedzy na temat interesujący Twoich czytelników, interaktywne zabawy, np. puzzle i wiele, wiele innych. Ogranicza Cię tylko własna wyobraźnia i… umiejętności techniczne.
Ups… nie słyszałam wcześniej o tym, że czas spędzony na stronie jest bardzo ważny. Muszę zatem usprawnić niektóre elementy 🙂
To jeden z ważnych elementów. Jeśli da się coś poprawić, żeby ludzi zatrzymać, to warto! Trzymam kciuki, Polenka 🙂
Chyba nie za bardzo załapałam, o co chodzi z tymi procentami zapamiętanych informacji – 90, a potem 10 i 20 – to zawiera się w tych 90%?
Aga, chodzi o to, że wg tej teorii jeśli ktoś Ci opowiada o 10 rzeczach, to zapamiętujesz tylko 2 z nich (20%). Jeśli czytasz o 10 rzeczach, to zapamiętujesz jedną (10%).