Przed nami kolejny rok kalendarzowy i podatkowy. Planując go, warto mieć pełną wiedzę o tym, co trzeba zapłacić państwu, żeby legalnie działać. O rachunkowości dla freelancera w miłościwie nam panującym Nowym Ładzie opowiada Magda Grabińska, księgowa.
Wyjaśnij nam, Magda, czym właściwie jest ten Nowy Ład i dlaczego jest to coś, w czym copywriter powinien się orientować.
Pod nazwą Nowy Ład kryje się szereg zmian ekonomiczno-społecznych wprowadzanych już od początku 2022 roku. Wydaje mi się, że każdy powinien się z nimi zapoznać, nie tylko copywriter, ponieważ dla każdego przedsiębiorcy, człowieka te zmiany będą dość istotne. Na pewno zmienią aktualną postać rzeczy. W którym kierunku, czy w lepszym, czy w gorszym to zależy od zmian, człowieka i miejscu, w jakim się znajduje. Nie ma co generalizować. Trzeba się przekonać samemu.
Skutki wprowadzenia Nowego Ładu odczuwają przede wszystkim osoby prowadzące działalność gospodarczą (bo wiadomo, pracownik na etacie często nawet nie wie, jakie składki i podatki są za niego płacone. Widzi tylko to, co dostaje). Co konkretnie się zmieniło w sytuacji freelancerów i przedsiębiorców?
Największą zmianą, jaką odczuliśmy my, przedsiębiorcy, było chyba uzależnienie składki zdrowotnej od dochodu. W poprzednich latach wszystko wyglądało inaczej. Każdy płacił jedną stałą stawkę, każdy taką samą. Teraz każdy płaci inną, bo nie dość, że uzależniona jest ona od wyboru opodatkowania, to jeszcze od dochodu, jaki się w danym miesiącu osiągnęło.
Ano właśnie – formy opodatkowania. Tak jak wspomniałaś, możliwości są różne. Czy możesz powiedzieć, jakie formy opodatkowania ma do wyboru copywriter?
Copywriter ma nadal szereg możliwości do wyboru. Może działać na zasadach ogólnych, może wybrać podatek liniowy lub rozliczać się ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Każda z tych form opodatkowania ma swoje plusy i minusy. Przy wyborze najważniejsze jest, aby wziąć pod uwagę swoją osobistą sytuację. To, z jakimi kosztami wiąże się moja działalność i czy w ogóle z jakimiś. To czy mam możliwość skorzystania z dodatkowych odliczeń od podatku w zeznaniu rocznym. Oraz to, jakie mniej więcej przychody przewiduje.
Nie wiem, czy wszyscy zrozumieją wymienione przez Ciebie pojęcia, więc może tak jednym zdaniem: czym są zasady ogólne, czym podatek liniowy, a czym ryczałt.
Są to formy opodatkowania naszych dochodów.
Na zasadach ogólnych są opodatkowane nasze umowy – o pracę, zlecenie, o dzieło. Wszystko to wykazujemy w jednym zeznaniu rocznym. Jeśli opodatkujemy tak naszą działalność, to będzie nas obowiązywać podatek, który wynosi w pierwszym progu podatkowym 12%, a w drugim 32% (powyżej 120 tys. zł) oraz składka zdrowotna, która stanowi 9% dochodu.
Na zasadach ogólnych możemy też korzystać z szeregu odliczeń i ulg w zeznaniu rocznym. Mamy kwotę wolną od podatku, która wynosi 30 tys. zł w skali roku, możemy rozliczać się z małżonkiem lub odliczać ulgę na dzieci.
Jeśli opodatkujemy naszą firmę podatkiem liniowym, to obowiązywać nas będzie jeden stały podatek, który wynosi 19% od dochodu oraz składka zdrowotna wynosząca 4,9% dochodu.
Na liniówce jest jedna niezmienna stawka bez znaczenia czy zarobimy 1900 zł 490 tysięcy złotych.
Jeszcze inna forma opodatkowania to ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Tu podatek uzależniony jest od czynności, jakie wykonujemy. Np. copywriter, który tworzy treści pod PKD “Artystyczna i literacka działalność twórcza” może opodatkować swój przychód stawką 8,5%. Ale należy pamiętać, że to przychód, więc nie będzie pomniejszany o żadne koszty, ponieważ na ryczałcie nie możemy ich odliczać.
Jeśli chodzi o stawkę zdrowotną przy ryczałcie, to tutaj ustawodawca określił 3 progi przychodu, od których jest ona opłacana. Wynoszą one: do 60 000 zł – 335,94 zł, od 60 001 do 300 000 zł – 559,89 zł, powyżej 300 000 zł 1007,81 zł.
Rozumiem, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie „co się najbardziej opłaca”. Tak jak powiedziałaś, decyduje o tym wiele elementów. Spróbujmy jednak spojrzeć na sytuację typowego copywritera rozkręcającego działalność.
Powiedzmy, że taka osoba już wie, że będzie pisać średnio po 2 artykuły dziennie. Czasem napisze jakiś tekst na stronę WWW, czasem ofertę. Spodziewa się, że zarobi jakieś 6 tys. miesięcznie. Kosztów prawie nie ma. Nie planuje zakupu laptopa ani innego kosztownego sprzętu. Czasem najwyżej mogłaby wziąć na fakturę papier do drukarki albo jakąś książkę.
Jaka forma rozliczeń z państwem będzie najlepsza dla takiego twórcy?
Jeśli chcemy do tego podejść zero-jedynkowo i po prostu mniej więcej wyliczyć, to jest to dość prosta sprawa. Załóżmy, że nie mamy żadnych kosztów.
Na zasadach ogólnych:
6 000 zł x 12 miesięcy = 72 000 zł w roku
72 000 zł – 30 000 zł (kwota wolna od podatku) = 42 000 zł x 12% = 5040 zł zaliczka na podatek dochodowy, jaką zapłacimy w ciągu roku.
Dodajmy do tego ZUS:
72 000 x 9% = 6480 zł składki zdrowotnej w skali roku (co miesiąc byśmy wpłacali po 540 zł)
Łącznie nasze obciążenie w skali roku wynosi 11520 zł z zarobionych 72 000 zł.
Na ryczałcie – jeśli będzie to wspomniana artystyczna i literacka działalność twórcza to:
72 000 x 8,5% = 6120 zł podatek zryczałtowany
12 miesięcy x 559,89 = 6718,68 składka zdrowotna z II progu, czyli powyżej 60 tys. zł.
Łącznie obciążenie wynosi 12838,68 zł.
Jak widać, przewaga zasad ogólnych jest niewielka, ale to zawsze 1300 zł mniej w skali roku.
OK, wybór formy opodatkowania to jedna rzecz – mamy ją już z grubsza omówioną. Druga rzecz to prowadzenie księgowości. Jak myślisz, czy taki copy, który zdecydowanie woli literki od cyferek, będzie w stanie samodzielnie to wszystko ogarnąć? Może potrzebuje jakiegoś specjalistycznego sprzętu albo oprogramowania?
Może mieć na początku problem, jeśli będzie chciał zrobić wszystko sam. Ale zapewniam, że gdy tylko znajdzie kogoś, kto go poprowadzić na początku, pomoże w uporządkowaniu działań, które trzeba wykonać, a które są już później powtarzalne, to zdecydowanie poradzi sobie sam.
Jest szereg stron oferujących programy do samodzielnego prowadzenia księgowości nawet ze wsparciem technicznym. Na pewno nie potrzeba w tym celu jakiegoś specjalistycznego kodu NASA, aby poradzić sobie z wpisaniem informacji w odpowiednie miejsce.
A może jest coś, na co szczególnie powinien uważać freelancer, który chce sobie sam prowadzić księgowość?
Teraz to już chyba tylko na zmiany w przepisach. Ale o tych zawsze jest głośno, więc nie da się tego przegapić. Dobrze jest też wypracować sobie pewien plan działania i pilnować, aby każde z zadań co miesiąc się odhaczało. Zyskamy wtedy pewność, że o niczym nie zapomnieliśmy.
Ten plan działań i zadania do odhaczenia – to co konkretnie?
Dobrze jest zbierać sobie dokumenty w jedno miejsce, np. do segregatora, aby nie uciekały i nie ginęły. Jakby nie patrzeć, to są dokumenty księgowe. Teraz je skanujemy i zmieniamy wszystko w digital, ale kiedyś to był ważny dokument urzędowy, który musiał zachować swoją czytelność przez co najmniej 6 lat.
Trzeba też pamiętać, że obowiązują nas konkretne terminy i obowiązki do wypełnienia. Każdy przedsiębiorca musi do 20. dnia kolejnego miesiąca przesłać do ZUS deklaracje DRA, do tego samego dnia musi uregulować płatność wobec ZUS i urzędu skarbowego. Jeśli jest VAT-owcem, musi co miesiąc do 25. przesyłać deklaracje JPK-VAT i opłacać również podatek VAT. Jeśli zatrudnia pracowników, musi w określonym terminie wysłać PIT-y do urzędu skarbowego oraz do swojego pracownika.
Mogę tak długo opowiadać, bo te obowiązki się nie kończą, a wręcz ich przybywa wprost proporcjonalnie do wielkości przedsiębiorstwa i jego rozwoju.
Jesteś księgową – czy pomagasz także freelancerom i jednoosobowym działalnościom? Gdzie można Cię znaleźć?
Jak najbardziej. Ja jestem właśnie od tego, aby poprowadzić ich za rękę od samego początku. Pokazuję, że to wszystko wcale nie jest takie straszne i pomagam się im usamodzielnić. Mam też pod swoimi skrzydłami takie osoby, które nie chcą rozliczać się samodzielnie i wolą powierzyć mnie wszelkie obowiązki.
Można mnie znaleźć na Instagramie pod nazwą @Księgowa_Reanimacja. Można tam znaleźć informacje o ważnych kwestiach podatkowych i księgowych, które mogą przydać przedsiębiorcą lub chociaż zaznajomią go z podstawami prowadzenia firmy od strony księgowej. Prowadzę również stronę pod tą samą nazwą www.ksiegowareanimacja.pl.