Znasz już teorię. Wiesz, że najlepsze historie kryją się w codzienności. Ale jak znaleźć to słynne „drugie dno”, o którym pisałam w pierwszej części? Odpowiedź: przez systematyczny trening. Przed Tobą ćwiczenia storytellingowe, które nauczą cię najważniejszej umiejętności: patrzenia poza powierzchnię wydarzeń i znajdowania uniwersalnych prawd w codziennych sytuacjach.
Ćwiczenie 1: Detektyw znaczeń
Dzięki temu ćwiczeniu nauczysz się zadawać pytania, które przekształcają obserwacje w historie. Po tygodniu będziesz patrzeć głębiej na wszystko, co się wokół Ciebie dzieje.
Twoje zadanie:
Przez tydzień zapisuj w notatniku wszystkie małe i większe zdarzenia, które cię zainteresowały, zirytowały lub rozbawiły. Na koniec każdego dnia przejrzyj listę. Przy każdej sytuacji zadaj sobie pytania:
-
Co ta sytuacja mówi o tym, jacy potrafimy być jako ludzie?
-
Gdzie wcześniej pojawiło się coś podobnego — ten sam sposób działania, ten sam schemat?
-
Czego ta sytuacja uczy o mnie, o innych, o świecie?
-
Gdyby trzeba było wytłumaczyć to dziecku — jaka lekcja z tego płynie?
-
Co by było, gdyby wszyscy zachowywali się w ten sposób?
Przykład:
Obserwacja: W sklepie widzisz, jak kobieta przez 10 minut wybiera jogurt, czytając każdy skład.
Co ta sytuacja mówi o współczesnym świecie?
Odpowiedź: Pokazuje, jak bardzo skomplikowały się nasze wybory. Nawet kupienie jogurtu wymaga eksperckiej wiedzy o szyfrach zaczynających się na E-…, cukrach, bakteriach. To obraz tego, jak trudno dzisiaj podejmować świadome decyzje.
Ćwiczenie 2: Maszyna analogii
To ćwiczenie pomoże Ci rozwinąć umiejętność znajdowania połączeń między pozornie niezwiązanymi rzeczami. Sprawi, że będziesz widzieć historie tam, gdzie inni widzą tylko zwykłe przedmioty i sytuacje.
Twoje zadanie:
Wybierz przedmiot codziennego użytku (np. długopis, kubek, telefon, klucze). Nie skupiaj się na tym, do czego on służy. Poszukaj drugiego dna, nieoczywistego sensu. Pomyśl: jak ten przedmiot metaforycznie oddaje coś w Twoim życiu, relacjach, w pracy albo w sposobie myślenia?
Przykład:
Przedmiot: stary kabel USB, który jest uszkodzony, ale wciąż leży w szufladzie.
Analogia: to jak część zdobytej wiedzy – kiedyś była przydatna, teraz do niczego niepotrzebna, ale ciągle zaśmieca szare komórki. Albo jak stare kontakty na liście w telefonie albo w mediach społecznościowych. Dawno nieaktualne, nie ma kontaktu od lat, ale boję się usunąć.
Historia: O tym, jak trudno jest pozbyć się rzeczy/umiejętności/relacji, które już nam nie służą.
Ćwiczenie 3: Archeolog emocji
Dzięki temu ćwiczeniu zaczniesz wyciągać uniwersalne prawdy z własnych reakcji emocjonalnych. Przestaniesz traktować swoje emocje w kategoriach „ to tylko uczucia”, a zaczniesz widzieć w nich materiał na historie o uniwersalnych ludzkich doświadczeniach.
Twoje zadanie:
Przez kilka dni zapisuj wszystko, co mocno Cię poruszyło — to, co wywołało radość, złość, smutek, zachwyt, zazdrość itp. Nie muszą to być wielkie wydarzenia. Wystarczy jedno zdanie, spojrzenie, obrazek w internecie.
Kiedy zbierze się już kilka takich rzeczy, popatrz na nie raz jeszcze. Zastanów się:
- Co dokładnie się wtedy wydarzyło? (Same fakty)
- Jakie uczucia to wywołało? (Nie oceniaj, czy były to emocje dobre, czy złe. Po prostu je nazwij)
- Dlaczego to tak Cię to uderzyło?
- Czy ktoś inny mógłby poczuć podobnie?
- Co ta sytuacja mówi o mnie, o innych, o życiu?
Przykład:
Sytuacja: Kolega na Instagramie opublikował zdjęcie z wakacji w Japonii.
Emocje: zazdrość i smutek.
Przyczyna: od lat marzę o takiej podróży, ale zawsze znajduję wymówki (brak czasu/pieniędzy).
Czy inni czują podobnie? Pewnie tak. W social mediach wielkie sukcesy jednych ludzi zderzają się z niespełnionymi marzeniami innych.
Prawda: Czasem to, co widzimy w social mediach, boli. Ale nie chodzi o to, że komuś się powiodło. Cudzy sukces „boli”, bo przypomina o własnym pragnieniu, które ciągle czeka na lepsze czasy.
Ćwiczenie 4: Laboratorium wzorców
To ćwiczenie pomoże Ci zauważać powtarzające się wzorce w zachowaniach ludzi i sytuacjach. Dzięki niemu zaczniesz w najprostszych sytuacjach dostrzegać głębokie prawdy o ludzkiej naturze.
Twoje zadanie:
Wybierz jedno miejsce, w którym regularnie bywasz (np. kawiarnia, siłownia, sklep, poczta). Przez tydzień obserwuj, jak różni ludzie zachowują się w tej samej sytuacji. Szukaj wzorców, różnic, dziwactw.
Na koniec tygodnia zastanów się, co te obserwacje mówią o ludziach w ogóle.
Przykład:
Miejsce: poczta
Obserwacje:
- Młodzi ludzie stoją z telefonami, starsi czytają tablice ogłoszeń.
- Niektórzy przygotowują dokumenty z wyprzedzeniem, inni szukają długopisu na miejscu.
- Część osób rozmawia z innymi w kolejce, część stoi w milczeniu.
Wniosek:
Z tych drobnych scenek da się wyczytać coś więcej niż tylko sposoby spędzania czasu w kolejce. To, czy ktoś przygotował się wcześniej, czy szuka długopisu w panice, czy rozmawia z innymi, czy zasłania się telefonem — może być małym odbiciem tego, jak radzi sobie z codziennością. Jedni lubią mieć kontrolę i plan, inni wolą działać spontanicznie. Niektórzy szukają kontaktu, inni ciszy.
Nawet zwykłe stanie na poczcie może odsłonić coś o nas samych. O tym, jak reagujemy, gdy nie mamy wpływu na sytuację i musimy po prostu poczekać.
Ćwiczenie 5: Prasa jako iskra
To ćwiczenie nauczy Cię używać nagłówków i newsów jako punktu wyjścia do własnych refleksji. Będziesz dzięki niemu widzieć w newsach nie tylko informacje, lecz także inspiracje do własnych opowieści.
Twoje zadanie:
Codziennie wybierz jeden nagłówek z gazety lub portalu internetowego (najlepiej taki, który Cię zaintrygował lub zirytował). Zamiast czytać artykuł, zadaj sobie pytania:
- Dlaczego ta historia mnie zainteresowała?
- Co podobnego zdarzyło się w moim życiu?
- Jakiej większej prawdy ta historia może być przykładem?
- Co ta sytuacja mówi o czasach, w których żyjemy?
Przykład:
Nagłówek: Aplikacja umożliwia zamawianie jedzenia głosem.
Reakcja: To absurdalnie leniwe.
Dlaczego mnie to irytuje? Bo widzę, jak technologia rozwiązuje problemy, które tak naprawdę problemami nie są.
Moje doświadczenie: Łapię się na tym, że używam aplikacji do rzeczy, które kiedyś robiło się bez zastanowienia.
Większa prawda: Żyjemy w epoce, w której wygoda stała się ważniejsza od umiejętności i zaradności.
Ćwiczenie 6: Podróże w czasie
Dzięki temu ćwiczeniu nauczysz się patrzeć na historie z przeszłości przez pryzmat dzisiejszej wiedzy. Zaczniesz przekuwać własne doświadczenia w mądrości, które pomogą innym.
Twoje zadanie:
Raz w tygodniu poszperaj we wspomnieniach. Wybierz jakieś zdarzenie sprzed lat (niekoniecznie spektakularne) i opowiedz je sobie, ale z perspektywy tego, co wiesz dzisiaj. Zastanów się: czy wiedząc to, co wiesz dziś, zachował(a)byś się tak samo? Co to mówi o tym, jak się uczymy?
Przykład:
Wspomnienie: W wieku nastoletnim wydawało się, że wybór kierunku studiów to decyzja na całe życie.
Dzisiejsza perspektywa: Teraz wiadomo już, że większość osób zmienia zawód kilka razy w życiu.
Co można by zrobić inaczej? Zamiast szukać „idealnego” kierunku, trzeba było się skupić na rozwijaniu umiejętności uczenia się.
Uniwersalna prawda: Często zadręczamy się decyzjami, które z perspektywy czasu okazują się mniej ważne, niż sądziliśmy.
Ćwiczenie 7: Zbiór prawd życiowych
To ćwiczenie pomoże Ci stworzyć własną kolekcję uniwersalnych obserwacji o życiu. Będziesz mieć dzięki niemu niewyczerpane źródło materiału na historie, które dotykają uniwersalnych prawd o życiu.
Twoje zadanie:
Załóż specjalny notatnik (lub dokument), w którym codziennie zapiszesz jedną obserwację. Nie muszą to być wielkie filozoficzne prawdy. Często najciekawsze są te małe, konkretne spostrzeżenia.
Np.:
- „Ludzie, którzy w sklepie spędzają najwięcej czasu, zwykle kupują najmniej”.
- „Im bardziej ktoś się spieszy w kolejce, tym więcej czasu traci na denerwowanie się”.
- „Najlepsze pomysły przychodzą mi pod prysznicem, ale znikają, zanim znajdę długopis”.
- „Dzieci zadają pytania, na które dorośli nie znają odpowiedzi, ale udają, że znają”.
Po miesiącu przejrzyj swój „leksykon”. Wybierz jedną obserwację i rozwiń ją w pełną historię. Opowiedz, z jakiej obserwacji wyrosła i jaką głębszą prawdę ze sobą niesie.
Pamiętaj: storyteller to nie ktoś, komu przytrafiają się ciekawe rzeczy. To ktoś, kto potrafi wyłowić ciekawe rzeczy z nieciekawej codzienności. Poćwicz, a zobaczysz, że historie czają się wszędzie.
Powodzenia!